OGRÓD NA ROZSTAJACH

OGRÓD NA ROZSTAJACH

W błogości swojej, rozum zagłębia się w pięknie tym,
Wszystko milczy, bo jest przejęte zjawiskiem owym.
Dusza pragnie śpiewać, z nutami dziecka radosnego,
Na spojrzenie w kierunku, tego ogrodu czarującego.

Każda rzecz tu, wydaje się być, nigdy nie spotkana,
I przez umysł zostanie z pewnością zapamiętana.
Miejsce to sekretne, było przez tajemnice zagarnięte,
A już teraz zostało ono przez umysł ludzki ogarnięte.

Mały ptak biegnący ostrożnie zazielenioną dróżką,
Dyplomatycznie pociąga swoją niezgrabną nóżką.
Kaczka pluskająca się w jeziorze, śmieje się wesoło.
A całe mnóstwo zieleni dopiero co kwitnie w około.

Śliczny zaś siedzący na drzewie- jest taki czarujący,
Kiedy skacze, frunie, schyla dziobek- jest ujmujący,
Potrafi tylko dobrze mówić w swym ptasim języku,
A gestów, dźwięków i ruchów ma w sobie bez liku.

Inne zaś między drzewami nierozważnie fruwają,
Niekiedy w locie obijają się o siebie, no i zderzają.
Z gałązki na gałązkę, tak sobie w locie przeskakują,
I metodą tylko dla nich znaną, stale się komunikują.

Barw różnych znajduje się na ich piórkach bez liku,
Im więcej jest na nich kolorów, tym więcej i krzyku.
Rasowy paw myśli sobie, iż zjadł wszystkie rozumy,
I nie kryje przy tym arystokrata swej wielkiej dumy.

Szlachetny ptak, nawet nie chce sam bliżej podejść,
Dlaczego ma to życie Sachema dobrowolnie wieść?
Wyraźnie wolałby na uboczu jakąś towarzyszkę mieć,
Niż tak nadal w samotności niezrozumiałym cierpieć.

Znajduje się wokół niego co niemiara dostojnych pań,
Ale cóż, kiedy żadna z nich nie chce rzucić okiem nań.
Za to próbuje straszyć je swym ogonem zdesperowany,
Ale one nie zwracają nawet na to uwagi i jest załamany.

Inny zaś paw w bieli czystości dostojnie się prezentuje,
A przy tym wyjątkowy bez wątpienia się zawsze czuje.
Próbuje nawiązać nietypowy dialog ze swymi widzami,
Ale ostatecznie sam zamiata tylko delikatnymi piórami.

W innym zaś urzekającym miejscu, złote rybki pływają,
I swoją zwinnością, kolorystyką nierzadko zadziwiają,
Chowają się pod mostkami, które miejscami występują,
Ale mimo tego z dozą wstydliwości widzów podpatrują.

Za to drobne kwiateczki, dopiero co je widać i zaistniały,
A już od razu- wśród widowni miano ślicznych uzyskały.
Kolorów, kształtów, rozmiarów mają w sobie mnóstwo,
I przy słonecznych chwilach zwiększa się ich pospólstwo.

Chowają się one niejednokrotnie za krzewami dużymi,
I wabią w swoją stronę, cudownymi zapachami swymi.
Wiele razy ukrywają się na niebezpiecznych pagórkach,
Albo w zakamarkach, lub stokach, bądź innych górkach,

Maleńkie kryją swój czar niewątpliwie i przemawiają,
Tajemniczością albo wdziękiem, choć je inne zasłaniają,
Ale potem razem tworzą przepiękne dzieła Matki Natury,
Która czasami sama lubi tworzyć żywe i potężne mury.

Po latach potężne z wielkimi korzeniami muszą być,
Po to, aby inne stworzenia mogły obok swobodnie żyć,
Nie każdy z nich faktycznym kolosem został nazwany,
Ale z pewnością zawsze będzie za kształty podziwiany.

Gdzie indziej zaś kamień na kamieniu tworzy wzgórki,
Tworzą się z nich różnobarwne i różnokształtne górki.
Inne natomiast są nieme i nie naturalnie poukładane,
A mimo tego wyglądają, jakby były z tego zadowolone.

Niektóre jeszcze pracowitych towarzyszy obok mają,
Wzajemnie współpracują i się do siebie uśmiechają.
Są jeszcze zwracający uwagę mieszkańcy wysokości,
Wzbudzając w oglądających całe mnóstwo ciekawości.

Warto zapamiętać dokładnie, to co się tutaj zobaczyło,
To co z pasji serce człowieka latami wytrwale tworzyło,
Polecam takie wyjątkowe miejsce na wycieczkę odnaleźć,
Przy okazji możesz tam ukojenie dla duszy swej znaleźć .

Polecam Ci, abyś czasem opuścił swojego miasta mury,

Żeby wśród kojącego szeptu przyrody i cichości natury,
Zatrzymać się i czerpać z tego, co Człowiek latami tworzył
A sam Bóg z pewnością do Ogrodu tego serce swoje włożył

Autor: Angelika Kuna https://kunaonline.pl/

 

Co powiesz na mój opis przyrody? Daj znać w komentarzu, bo będzie mi miło.

A tutaj jest inny wiersz, który kosztował mnie dużo emocji (link). Chyba jednak warto pisać z takim przesłaniem… 😉

Kopiowanie, przetwarzanie, rozpowszechnianie tych materiałów w całości lub w części bez zgody autora jest zabronione.
Share Button
Leave a reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.