SŁOWO DAJE

SŁOWO DAJE

Cześć kochani! Dzisiaj bardzo ważny temat.

Jedną z ważniejszych kategorii na blogu jest Ewangelia.

Zatem podejmujemy wątek przylgnięcia do lektury Pisma Świętego.

Pismo Święte zostało napisane pod natchnieniem Ducha Świętego. Jako chrześcijanie traktujemy to jako prawdę i spuściznę dla nas.

I ponieważ od dzieciństwa znasz Pisma święte, które cię mogą obdarzyć mądrością ku zbawieniu przez wiarę w Jezusa Chrystusa. Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości, Aby człowiek Boży był doskonały, do wszelkiego dobrego dzieła przygotowany.” (2Tym. 3,15-17)

Bo na początku było słowo – słowo, które ciałem się stało” (J 1,1-3). Od Niego się wszystko zaczęło.

Święte Księgi składają się ze Starego i Nowego Testamentu.

Stary Testament dotyczy stworzenia świata do czasów przed narodzeniem Jezusa.

Nowy Testament opisuje czas od narodzin Zbawiciela, Jego życie, działalność publiczną, śmierć na krzyżu i to co się potem wydarzyło.

Co ciekawe w Biblii opisane jest to, co działo się wcześniej, jak i to co dzieje się w obecnych czasach. Oprócz tego jest wszystko co będzie się działo do momentu powtórnego przyjścia Chrystusa i ustanowienia Jego Królestwa.

Biblia jest najczęściej tłumaczoną książką świata. Obecnie została wydana w około 2000 językach.

Jak należy czytać Pismo Święte?

Jakub Kremer w swojej książce „Czytać Biblie, ale jak?”* przedstawia siedem reguł jej czytania.

Oto 7 kwestii na które warto zwrócić uwagę:

1) „Szukać słowa Pana” (Am 8,12).


Nie da się żyć w Prawdzie bez przewodnictwa Bożego Słowa.

Owocna lektura Pisma świętego jest uwarunkowana głodem Jego Słowa.

Dzisiejszy postęp i krzyk otaczającego świata nie sprzyja w odnalezieniu prawdziwych drogowskazów.

Jednak jestem tego pewna, że tylko w Biblii są prawdziwe i niezmienne drogowskazy.


2) „Kto czyta, niech rozumie” (Mk 13,14).


Niekiedy trudno jest zrozumieć to co Pan chce przekazać przez Słowo. Dlatego trzeba zatrzymania i wyłączenia się od świata.

Dla owocnej lektury Pisma Świętego należy zagospodarować taką chwile w ciągu dnia, aby można było odciąć się od tego co rozprasza.

To niesamowicie procentuje w życiu.


3) „Jakże mogę [zrozumieć], jeśli mi nikt nie wyjaśni” (Dz8,31)


Warto sięgać po kazania księży, opracowania biblijne, czy komentarze do fragmentów (tutaj służymy codziennie pomocą). Wszystko co w jakiś sposób daje poznanie tego co mówi Pan.

Spojrzenie kogoś z odmienną perspektywą daje większe możliwości rozeznawania Słowa.


4) „Codziennie badali Pismo, czy istotnie tak jest” (Dz 17,11)


Chcąc rzeczywiście poznać Pismo Święte należy zanurzyć się w Jego lekturę regularnie. Najlepiej codzienne i w określonych porach. Warto czytać głośno i powoli a także mieć do tego stałe miejsce.

Cisza i odcięcie od świata sprzyja duchowej medytacji.


5) „Mów, Panie, bo Sługa Twój słucha” (1 Sm 3,9)


Ważne by nie traktować Biblii, jak każdej innej książki. Należałoby jej zapewnić szacunek, choćby przez miejsce czy sposób przechowywania, albo samego użytkowania.

Postawa wewnętrznego skupienia się na konkretnym Słowie pomaga w otwieraniu się na łaskę wiary.


6) „Wprowadzajcie zaś słowo w czyn, a nie bądźcie tylko słuchaczami słowa” (Jk 1,22), bo „Wiara bez uczynków jest martwa” (Jk 2,26)


Słowo Boże ma służyć formowaniu się człowieka i jego zbliżaniu się do świętości.


7) „Litera zabija, Duch ożywia” (2 Kor 3,6)


Nie można zatrzymywać się na czytanych literach, tylko trzeba odnaleźć szerszy kontekst tego, co chce przekazać Duch Święty.

Pożytecznym jest przed lekturą Pisma prosić Ducha Świętego o światło zrozumienia tego, co Pan chcę przekazać.

Czytanie Pisma Świętego nawet bez zrozumienia wydaje potem ogromny plon. Orzeźwia dusze. Człowiek otwiera się bowiem na łaski płynące z Jego słów. Rozum zaczyna analizować pewne fakty, tak te historyczne, jak i biologiczne. Wiara łączy się z rozumem gdyż inaczej nie byłaby prawdziwa.


Głód to nie tylko łaknienie chleba, to pragnienie Słowa Bożego, pragnienie miłości – mówiła Matka Teresa z Kalkuty.


Ojciec Święty Jan Paweł II wyraził się następująco: Pismo Święte, jest jak orzeźwiająca woda i jak pożywienie, którym karmi się człowiek wierzący. Dlatego zachęcam wszystkich do jak najbliższych i najczęstszych kontaktów ze Słowem Bożym, do otwarcia się na jego działanie, na jego uzdrawiającą i stwórczą moc. Umiejętność czytania Pisma Świętego, ma podstawowe znaczenie dla każdego wierzącego. Jest pierwszym krokiem na drodze, której następne etapy to medytacja i z kolei modlitwa w ścisłym sensie tego słowa. Właśnie modlitwa inspirowana przez Pismo Święte, jest najważniejszą drogą rozwoju duchowości chrześcijańskiej. Kto potrafi poświęcić jej czas i siły, zbiera potem obfite owoce.

Kościół usilnie i szczególnie upomina wszystkich wiernych, aby przez częste czytanie Pisma Świętego nabywali najwyższą wartość poznania Jezusa Chrystusa” (Flp 3, 8) Katechizm Kościoła Katolickiego (punkt 133).

Wzięliśmy sobie do serca to biblijne zdanie: Musisz poznawać i rozważać w sercu swoim i dzieciom swoim i innym mówić by rozważali i czytali, zapamiętywali słowa moje” (Pwt 11, 18-21).

Dlatego między innymi powstał ten blog.

Tutaj pojawia się codziennie Ewangelia. Staramy się do niej napisać krótkie i zwięzłe komentarze. Tak, aby zawierały przesłanie, które odkrywamy.

Jeśli w danym dniu jest wspominany jakiś Święty – układamy do Niego krótka modlitwę. Warto prosić, takich pośredników o wstawiennictwo. Szczególnie w ich święto można uzyskać potrzebne łaski. A może w ten sposób ktoś zaprzyjaźni się lepiej z jakimś Świętym. Pozna Go bardziej i zaciekawi się Nim – tego byśmy życzyli każdemu z nas.

A teraz pomyśl ile czasu zajmuje Ci czytanie portali plotkarskich, śledzenie znajomych na Facebooku, czy inne czynności- niekoniecznie istotne?

Zatrzymaj się spróbuj bardziej poznać samego Boga, Tego który objawia się na Kartach Ewangelii.

Dzisiaj istnieje wiele możliwości i sposobów na czytanie Biblii poprzez smartphone, tablet, notebook w warunkach turystycznych czy komputer w domu.



Czy to jest takie trudne wejść na stronę internetową lub aplikację w telefonie i przeczytać co Pan chce Ci powiedzieć?

Czy możesz w toku twoich codziennych spraw te parę minut poświęcić na poznawanie samego Boga?

Dasz radę codziennie i niezmiennie sięgać po JEGO SŁOWO?

A może robisz to regularnie? Napisz proszę w komentarzu co Tobie DAJE SŁOWO?

Proszę pomyśl o tym.

Nieznajomość Pisma Świętego jest nieznajomością Chrystusa” pisał Św. Hieronim.

* fragment na podstawie wspomnianej książki ,wydawnictwo KUL 1988 Lublin

Share Button
Leave a reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.