Małżeństwo ;)

Małżeństwo ;)

Trzeba się trochę pośmiać, bo cóż życie bez śmiech warte;-)

Kilka dni przed ślubem narzeczony przychodzi do księdza, wręcza mu 200 złotych i mówi:
– Proszę księdza, mam prośbę. Proszę podczas dyktowania mi przysięgi małżeńskiej opuścić słowa: Ślubuję ci wierność, miłość i uczciwość małżeńska oraz że cię nie opuszczę aż do śmierci. Dziękuję z góry…
Przyszedł dzień ślubu. Pan młody pewny siebie staniał przed ołtarzem i wszystko szło dobrze do momentu składania przysięgi małżeńskiej. Ksiądz
zapytał bowiem:
– Czy ślubujesz bezgraniczne oddanie swojej żonie, posłuszeństwo wobec każdego jej rozkazu, przynoszenie jej śniadania do łóżka do końca życia? Czy przyrzekasz, że nigdy nie spojrzysz na inna kobietę i nawet nie przyjdzie ci do głowy, że inne kobiety żyją na świecie?
Pan młody, ciężko przestraszony i zaszokowany, wybąkał:
– Ta… ta… tak…
Po ceremonii wściekły przybiegł do księdza i pyta, co to miało znaczyć.
Ksiądz oddaje mu 200 złotych i odpowiada spokojnie:
– Po prostu przebiła twoja ofertę.

A tutaj znajdziesz historię zawarcia naszego małżeństwa 😉

Share Button
2 Comments
  1. Żyjemy w takich czasach, że ludzie są niestety daleko od Boga, mam nadzieję, że wszystko zmieni się na lepsze. Dziś mało osób decyduje się na ślub.

    1. Hej Lucas. Niestety wszystko wskazuje na to, że będzie to szło w złą stronę. Mimo to trzymajmy się nadziei, którą jest Chrystus – czego Tobie i sobie życzę 😉 Angelika.

Leave a reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.