SOBOTA XXXII TYGODNIA ZWYKŁEGO, WSPOMNIENIE ŚW. ELŻBIETY WĘGIERSKIEJ, ZAKONNICY
Miewam przejściowe trudności ze stałą modlitwą.
Mam wrażenie, że najbardziej wtedy, gdy bardzo chce robić coś po swojemu i nie liczę się z najlepszym planem Boga na mnie.
Jednak stała relacja z Nim umacnia mnie i wiem czym się kierować.
A Ty jaki chcesz plan dla siebie?
EWANGELIA (Łk 18,1-8)
Jezus opowiedział swoim uczniom przypowieść o tym, że zawsze powinni się modlić i nie ustawać: „W pewnym mieście żył sędzia, który Boga się nie bał i nie liczył się z ludźmi.
W tym samym mieście żyła wdowa, która przychodziła do niego z prośbą: «Obroń mnie przed moim przeciwnikiem». Przez pewien czas nie chciał».
Lecz potem rzekł do siebie: «Chociaż Boga się nie boję ani z ludźmi się nie liczę, to jednak ponieważ naprzykrza mi się ta wdowa, wezmę ją w obronę, żeby nie przychodziła bez końca i nie zadręczała mnie»”.
I Pan dodał: „Słuchajcie, co ten niesprawiedliwy sędzia mówi. A Bóg czyż nie weźmie w obronę swoich wybranych, którzy dniem i nocą wołają do Niego, i czy będzie zwlekał w ich sprawie? Powiadam wam, że prędko weźmie ich w obronę. Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?”
&&& Święta Elżbieto wstawiaj się za nami, abyśmy umieli wsłuchać się w wolę naszego Boga Ojca i byli przykładem dla innych, którzy ją należycie wypełniają.
Dziękujemy Ci, że tu zaglądasz.
Podobał Ci się wpis? Śmiało udostępnij go dalej. A także koniecznie polub nasz profil na Facebooku , abyśmy czuli sens naszej pracy.