Witajcie serdecznie! Dziś będzie o poważnych sprawach.
“Naród bez historii błądzi jak człowiek bez pamięci” mówił N. Davies. Musimy pamiętać o historii. Dziś obchodzimy kolejną rocznice wybuchu II wojny światowej.
To dramatyczne wydarzenie dla naszej Ojczyzny pokazało jednak siłę Polaków. Nazistowskie Niemcy dokonały napadu na Polskę. Do oblężenia dołączyła wkrótce Armia Czerwona. Tajne układy między państwami miały zdławić naród polski i ograbić jego ziemie. Miało miejsce wiele wydarzeń mających na celu zniszczenie ducha narodu. Ogrom ludzi zginęło w walce o niepodległość. Elita polska została zniszczona. Wielu walczyło w szeregach Państwa Podziemnego.
Wcześniejsze liczne powstania świadczyły o ogromnej determinacji ludzi, którzy pragnęli walczyć o niepodległość. Mimo dużo mniejszych zasobów niż okupanci – nie poddawali się. Był rząd na uchodźstwie. Wielu ludzi marzyło o wolności, próbowali ją przywrócić. Oddawali za Ojczyznę własną krew. W boju ginęły nawet dzieci. Nie da się obojętnie o tym myśleć. To bardzo emocjonalne.
Wiele osób poniosło też śmierć za ukrywanie, czy pomoc Żydom, których tak nienawidzili hitlerowcy. Znana jest w tej kwestii rodzina Ulmów. Bestialsko zamordowana wraz ze swoimi dziećmi, w tym z nienarodzonym jeszcze (9miesiąc ciąży!). Serce aż się kroi, kiedy to pisze.
Wydawało się, że ciężko będzie odzyskać niepodległość. I tak było. Po morderczym wysiłku wielu ludzi udało się Polsce znów odzyskać niepodległość. Mogła istnieć na mapach świata, chociaż tak naprawdę po 1989 roku możemy mówić o tej prawdziwej suwerenności i autotomii.
Trzeba pamiętać, że wolność nie jest dana raz na zawsze. O nią trzeba dbać. W obliczu ataków w Syrii, na chrześcijan, czy muzułmańskich rzezi na tzw. niewiernych albo nie przewidywalnych decyzji z Moskwy lub narzucającej wiele idiotycznych ustaw UE (np. projekty o gender)- trudno zachować spokój. W różnych miejscach, czy to w sklepie, czy na placu zabaw słyszy się rozmowy w tym temacie. Nawet dzieci pytają: – Mamo będzie wojna? – Mam nadzieję, że nie– odpowiadam.
Jeśli jednak chcemy mieć zabezpieczenie przed, nie daj Boże, jakimkolwiek konfliktem zbrojnym, czy agresją, musimy znaleźć czas na osobistą (i nie tylko) modlitwę w intencji Polski! Sam Jan Paweł II mówił: “Los ojczyzny waży się w sercu każdego Polaka“. Powinniśmy zawsze pamiętać – wszystkie sprawy można i nawet trzeba zawierzać Panu Bogu. On w swej miłości chce dać pokój i miłość. Jednak my ludzie często zapominamy o tym co było a jak jest dobrze to idziemy za falą luzu i relaksu. Nie umiemy zawsze myśleć o dobru jak jest komfortowo.
Można modlić się samemu, jednak to we wspólnocie jest siła modlitwy. Najbardziej rozpowszechnioną inicjatywą modlitewną za Ojczyznę wydaje się być krucjata różańcowa (Więcej na http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl/ ). Chcesz? Zadeklaruj się. Będzie miło. Nie? Spróbuj znaleźć inną wspólnotę czy w ogóle formę modlitwy, w której będziesz pamiętał o swoim kraju ojczystym.
Nie utożsamiasz się z Ojczyzną? Są ci dalekie wartości patriotyczne? Twój wybór. Tylko nie wiem czy byś chciał mówić w obcym – narzuconym Ci języku. Nie wiem, czy byłoby miło kiedy nie można mówić o swoich przodkach. Chcesz nie móc wywiesić swojej ojczyźnianej flagi w oknie? Chcesz czuć niepokój jutra? Z pewnością większy od tego czy dostaniesz podwyżkę w pracy. Chcesz słyszeć strzały? Wybuchy bomb? Pamiętasz Majdan? Chcesz widzieć takie, czy podobne czołgi na swoich drogach?
Może to czarne przedstawianie przyszłości z ostatnich zdań jest przesadą, ale pamiętajmy: historia kołem się toczy. Nie można o niej zapominać. Trzeba mieć zabezpieczenie, a najlepiej modlitewne w każdej sprawie. A już sprawy własnej Ojczyzny to na pewno.
Modlisz się w intencji swoich najbliższych, dzieci o ich zdrowie i pomyślność? Wierze, że tak jest. To módl się też, żebyście mogli żyć zawsze na wolnej ziemi.
Modlitwa za Ojczyznę ks. Piotra Skargi
Boże, Rządco i Panie narodów,
z ręki i karności Twojej racz nas nie wypuszczać,
a za przyczyną Najświętszej Panny, Królowej naszej,
błogosław Ojczyźnie naszej, by Tobie zawsze wierna,
chwałę przynosiła Imieniowi Twemu
a syny swe wiodła ku szczęśliwości.
Wszechmogący wieczny Boże,
spuść nam szeroką i głęboką miłość ku braciom
i najmilszej Matce, Ojczyźnie naszej,
byśmy jej i ludowi Twemu,
swoich pożytków zapomniawszy,
mogli służyć uczciwie.
Ześlij Ducha Świętego na sługi Twoje,
rządy kraju naszego sprawujące,
by wedle woli Twojej ludem sobie powierzonym
mądrze i sprawiedliwie zdołali kierować.
Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen
