
Relacje, jakich pragniesz – recenzja książki
To książka pełna prawdziwych historii, bez lukrowania, bez pomijania trudnych momentów.
Autorka pokazuje życie takim, jakie jest – piękne, ale nie zawsze łatwe.
Książke możesz kupić tutaj KLIKNIJ TU
„Przychodzimy na świat po to, aby uczyć się miłości.„ – to motto Magdaleny Lubońskiej doskonale oddaje ducha jej książki. Nie jest to zwykły poradnik o relacjach, lecz zapis prawdziwego życia – z jego pięknem, ale i trudnościami. To książka, która wskazuje na miłość, nie jako abstrakcyjne uczucie, lecz jako codzienny wybór i praca, a budowanie więzi wymaga uważności i troski.
Książka składa się z 31 autentycznych historii, które Magda czerpie ze swojego życia oraz tych, których spotkała na swojej drodze życia.
Mocnym i niezwykle ważnym punktem książki jest temat zadowolenia z własnego życia. Autorka trafnie zauważa jak nasza samoocena i poczucie spełnienia wpływają na to, jak postrzegamy sukcesy innych.

Szczególnie uderzyła mnie jej szczerość – nie boi się pokazać swojego małżeństwa takim, jakie było i jest, bez lukrowania.
Pisze nawet o kryzysie, który niemal doprowadził do rozstania, gdy byli już rodzicami. To nieczęste w książkach o relacjach – często dostajemy jedynie gotowe recepty na „udane małżeństwo”, a tu mamy prawdziwe emocje, prawdziwe wyzwania i dowód, że miłość można (i nawet trzeba stale) odbudowywać.
Oprócz relacji małżeńskich autorka wielokrotnie podkreśla, jak ważna jest przyjaźń. W dzisiejszym, szybkim świecie łatwo o niej zapomnieć, ale przyjaźń, jak każda relacja, wymaga pielęgnowania. Magda przypomina, że każdy przyjaciel potrzebuje uwagi, co wiąże się z inwestowaniem czasu i energii w relacje a samotność w świecie pełnym pośpiechu jest bardzo realnym zagrożeniem.
Z drugiej strony, nie można pozwolić, by nasze granice były przekraczane, nawet w imię „przyjaźni”. Mocno poruszyła mnie historia Anety. Magda, chcąc za bardzo angażować się z nią w relację, zaczęła poświęcać się na tyle, że zaczęła tracić równowagę. W imię tego zaczęła zaniedbywać swoje potrzeby, co doprowadziło ją do sytuacji, w której poczuła się wypalona i jakby zapędzona w kozi róg (tak to odbieram).
Mam za sobą podobne relacje, w których dawałam z siebie za dużo, zapominając o własnych granicach. Zrozumiałam jak łatwo w takich sytuacjach zatracić siebie. Czuje, że w tej historii nie jestem sama – wiele z nas może odnaleźć siebie w podobnych doświadczeniach.
Czasem pod płaszczykiem troski kryje się złośliwa krytyka, a w rzeczywistości to odbicie naszych własnych frustracji. Magdalena pomaga czytelnikom to dostrzec i nauczyć się odróżniać prawdziwą troskę od toksycznego oceniania.
Jest też rozdział o najlepszych powodach do zamążpójścia – może w tych czasach mało kto w ogóle zadaje sobie trud tak dogłębnych refleksji w tej materii ale autorka daje jasne i konkretne odpowiedzi.
Z kolei w małżeństwie, nawet jeśli dwoje ludzi ma różne pasje i charaktery, można się doskonale wspierać – a nawet warto, bo to właśnie w różnicach tkwi siła.

Widzę to też w moim małżeństwie. Ja jestem kuna domowa – załatwiam, dzwonię, czasem coś ugotuję, albo nagram na YT . Mój mąż to kuna leśna (im więcej lasu tym lepiej
) – cichy strateg, który dba o techniczne sprawy naszej rodziny i firmy. Każde z nas ma inne mocne strony, ale razem tworzymy pełnię. Moim zdaniem takie właśnie uzupełnianie się sprawia, że małżeństwo może być piękne i silne, nawet jeśli czasem patrzymy na świat z różnych perspektyw. Magda udowadnia i poleca, zamiast walki z różnicami, warto je doceniać i uczynić z nich fundament udanej relacji.
Bardzo cenne jest też to, jak autorka akcentuje sens przyznawania się do słabości – zwłaszcza w małżeństwie. To trudne, czasem bolesne, ale tylko wtedy możemy liczyć na prawdziwe wsparcie. I to wsparcie jest czymś, co wybrzmiewa w tej książce bardzo mocno.
Kto, jeśli nie mój mąż, ma wiedzieć w jakim obszarze czuję się słaba i potrzebuję wsparcia? To on powinien wiedzieć, jak mnie zaopatrzyć, bym mogła przetrwać trudności lub iść do przodu.
Ja sobie nie wyobrażam, żeby mogło być inaczej. Oczywiście w drugą stronę też – ja troszczę się o niego i wiem co jest dla niego trudne.
Wzajemne zrozumienie i gotowość do pomocy w trudnych chwilach to fundament, na którym buduje się prawdziwa miłość. Jak pokazuje Magda, małżeństwo to nie tylko wspólne radości, ale również dzielenie się ciężarami i wzajemne wsparcie, kiedy jedna osoba potrzebuje pomocy.
Jak jesteśmy przy miłości małżeńskiej polecam inspirujące pomysły na Walentynki (ZOBACZ TUTAJ)
Sklep Dla lepszego jutra (KLIKNIJ TU)
Magda opowiada o sytuacji, kiedy jej dziecko zrobiło sobie krzywdę i musieli pojechać na SOR. Było bardzo nerwowo, a Magda nie mogła uwolnić się od wyrzutów sumienia, czując, że przez swoją chwilową nieuwagę zawiodła jako mama. Jednak to właśnie mąż, z wspierającą postawą, pomógł jej przejść przez ten trudny moment. Nie obwiniał jej, nie sprawiał, że czuła się jeszcze gorzej, ale po prostu działał, wiedział, co robić i jak opanować sytuację. Jego wsparcie w tym stresującym momencie pozwoliło zachować racjonalny umysł i uniknąć kumulowania zbędnych emocji.
W książce znalazłam też piękne przykłady ojcostwa – pokazujące to jak tata daje przykład dzieciom i jakie to ma konsekwencje dla ich życia. To przypomnienie, jak wielką rolę odgrywa obecność taty dla dzieci i jakie są z tego korzyści dla nich samych.
Zaintrygowała mnie w tym temacie historia związana z kąpielą jednego z synów Magdy i tego, jak małe dziecko potrafi doskonale zakodować przekazywane mu wzorce.
Wyjątkowym elementem są fragmenty pamiętnika autorki, które nadają książce intymny i bardzo osobisty charakter. Dzięki nim można zobaczyć, jak jej podejście do relacji kształtowało się na przestrzeni lat, co było dla niej trudne, co odkryła na nowo – to jak rozmowa z kimś, kto dzieli się z nami swoją drogą, a nie tylko gotowymi radami.
Co ciekawe, pod koniec każdego rozdziału znajduje się przestrzeń na refleksję – zarówno dla Magdy, jak i dla czytelniczki. To świetny sposób na zawiązanie relacji z autorką, która od początku książki daje do zrozumienia, że chce być blisko swoich czytelniczek – nie jako ekspertka, ale jako ktoś, kto przeszedł przez podobne trudności i chce podzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem.
To książka, do której chce się wracać. Nie po to, by raz przeczytać i odłożyć na półkę, ale by stopniowo wdrażać te refleksje w życie. Polecam ją każdej kobiecie, która chce świadomie budować relacje, nauczyć się dbać o więzi i przyglądać się sobie – bo przecież „Przychodzimy na świat po to, aby uczyć się miłości.”.

W skrócie o czym jest ta książka?
O miłości, która wymaga pracy – ale daje więcej, niż moglibyśmy się spodziewać.
O trudnych momentach w małżeństwie – i o tym, jak można je przetrwać.
O tym, dlaczego warto wyjść za mąż – i jaki jest jeden kluczowy powód według autorki.
O krytyce i hejcie w imię „troski” – skąd się bierze i jak ją rozpoznać?
O roli ojca w rodzinie – i o tym, jak jego postawa kształtuje dzieci.
O słabości, która nie musi być słabością – przyznanie się do niej może przynieść ulgę i wsparcie.
O fragmentach pamiętnika autorki – to szczególnie cenne, bo możemy zobaczyć, jak z biegiem lat zmieniało się jej spojrzenie na relacje.



Dla kogo jest ta książka?
Ta książka jest dla kobiet, które chcą budować trwałe, szczere i głębokie relacje – zarówno w małżeństwie, rodzinie, jak i w przyjaźni. To lektura dla tych, które czują, że bliskość nie jest czymś, co dzieje się samo, ale czymś, o co warto świadomie dbać.
Dla żon, które chcą zrozumieć, jak pogłębiać więź z mężem, mimo różnic charakterów, trudniejszych momentów czy codziennego zabiegania. Magda nie unika trudnych tematów – pisze o kryzysie, o błędach, o tym, co w małżeństwie naprawdę działa i dlaczego warto o nie walczyć.
Dla mam, które czują, że w wirze obowiązków łatwo zgubić siebie i potrzeby swoich bliskich. Autorka, jako mama trzech synów i jednej córki, daje autentyczne spojrzenie na to, jak dbać o relacje w rodzinie i nie stracić przy tym własnej tożsamości.
Dla przyjaciółek, które wiedzą, że prawdziwa przyjaźń wymaga zaangażowania i troski, i chcą nauczyć się, jak pielęgnować więzi w dzisiejszym świecie pełnym pośpiechu.
Dla kobiet, które chcą zrozumieć siebie i innych – autorka porusza temat tego, jak nasza samoocena wpływa na relacje i jak rozpoznawać, kiedy krytyka to troska, a kiedy tylko przykrywka dla własnych frustracji.
Dla każdej kobiety, która chce żyć bardziej świadomie, zamiast czekać, aż relacje „same się ułożą”. Magda daje konkretne narzędzia, inspiruje do refleksji i pokazuje, że miłość i bliskość to wybór – codzienny, świadomy i wart każdej chwili zaangażowania.
Jeśli chcesz spojrzeć na swoje relacje świeżym okiem, zrozumieć mechanizmy, które nimi rządzą, i nauczyć się je pielęgnować, ta książka jest dla Ciebie.
Czy warto przeczytać?
Tak, i to nie raz! Ta książka nie jest kolejnym poradnikiem, ale żywą, autentyczną opowieścią, która daje do myślenia, inspiruje i skłania do refleksji.
A teraz pomyśl: Jak często dbasz o swoje relacje – czy zostawiasz je same sobie?
Czy masz w swoim życiu przyjaciela, którego relacja wymaga więcej uwagi?
Czy wiesz, że Twoje spojrzenie na sukces innych zależy od Twojego własnego poziomu zadowolenia z życia?
Jeśli czujesz, że warto się nad tym zatrzymać – ta książka jest dla Ciebie.
Dobra wiadomość! Możesz kupić książkę z rabatem – użyj kodu
KUNAksiazka, by obniżyć cenę o 6,99zł
KUNAebook, by obniżyć cenę o 10,00zł
Magda, pisząc tę książkę, wykonała ogromną pracę, wydając ją sama, mimo że była w czwartej ciąży. To nie tylko świadectwo jej pasji i determinacji, ale także dowód na to, jak ważna była dla niej chęć podzielenia się swoimi doświadczeniami i refleksjami z innymi. Książkę można kupić bezpośrednio na jej stronie, co daje wyjątkową możliwość wsparcia autorki i jej pracy, jednocześnie zyskując dostęp do cennych treści, które mogą zainspirować i wesprzeć w codziennym życiu.
Książke możesz kupić tutaj KLIKNIJ TU
Przeczytaj, przemyśl i twórz relacje, jakich pragniesz!
Zapisz się na nasz newsletter! Będziesz wtedy na bieżąco z ważnymi informacjami
Otrzymasz w prezencie e-book „Pszczoły i ich dary, czyli co naturalnie może wspierać Twoje zdrowie”. Przechodząc dalej, akceptujesz politykę prywatność
Sklep Dla lepszego jutra (KLIKNIJ TU)
Mogą Ci się również spodobać inne artykuły:
- Sałatka z serem i selerem (wegańska)
- Lisek i sprzątanie! Bajka dla dzieci 5-10lat
- Sałatka z ryżem na każdą okazję
- Marchew dla każdej kobiety
- Relacje, jakich pragniesz – recenzja książki
- 5 pomysłów na Walentynki
Opublikuj komentarz