Co jest w życiu najważniejsze? Słuchać Chrystusa.
(Łk 10,38-42)
Jezus przyszedł do jednej wsi. Tam pewna niewiasta, imieniem Marta, przyjęła Go do swego domu. Miała ona siostrę, imieniem Maria, która siadła u nóg Pana i przysłuchiwała się Jego mowie. Natomiast Marta uwijała się koło rozmaitych posług. Przystąpiła więc do Niego i rzekła: Panie, czy Ci to obojętne, że moja siostra zostawiła mnie samą przy usługiwaniu? Powiedz jej, żeby mi pomogła. A Pan jej odpowiedział: Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona.
WTOREK – Wspomnienie św. Franciszka z Asyżu
Święty Franciszku wspieraj nas w codziennym podążaniu drogą wiary, naucz nas dostrzegać bliźnich.
Dzisiejsze czytania: Ga 1,13-24; Ps 139,1-3.13-15; Łk 11,28; Łk 10,38-42
Podobał Ci się wpis? Polub nasz profil na Facebooku
Jezus jako Dobry Nauczyciel wskazuje Nam właściwą kolejność- najpierw słuchać Go uważnie, z bliska żeby nie uronić żadnego słowa, a potem zajmować się obowiązkami życia codziennego.Gdy robimy odwrotnie to możemy być zbyt zmęczeni aby skupić się na Jego słowach. Może warto zacząć dzień od słuchania Pana czyli czytania Ewangelii?
Zachęcamy gorąco do czytania codziennej Ewangelii i zatrzymania się nad Nią. Wydaje się najwłaściwszą na to porą jest przed praca i innymi obowiązkami, czyli rano. Po to aby cały dzień móc kierować się Słowem.