WSPOMNIENIE ŚW. ALBERTA CHMIELOWSKIEGO, ZAKONNIKA, CZWARTEK XI TYGODNIA ZWYKŁEGO
EWANGELIA (Mt 6,7-15)
Jezus powiedział do swoich uczniów:
„Na modlitwie nie Bądźcie gadatliwi jak poganie. Oni myślą, że przez wzgląd na swe wielomówstwo będą wysłucham. Nie bądźcie podobni do nich. Albowiem wie Ojciec wasz, czego wam potrzeba, wpierw zanim Go poprosicie. Wy zatem tak się módlcie:
Ojcze nasz, któryś jest w niebie: święć się imię Twoje, przyjdź królestwo Twoje, bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi. Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj; i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom; i nie dopuść, abyśmy ulegli pokusie, ale nas zbaw ode złego.
Jeśli bowiem przebaczycie ludziom ich przewinienia, i wam przebaczy Ojciec wasz niebieski. Lecz jeśli nie przebaczycie ludziom, i Ojciec wasz nie przebaczy wam waszych przewinień”.
Co więcej otwieramy na modlitwie serce, czy usta?
Staramy się „zagadywać” Pana Boga, czy raczej poddajemy się Jego prowadzeniu?
I wreszcie, czy nasze serce jest zawsze gotowe przebaczać i błogosławić?
Święty Albercie wstawiaj się za nami u naszego Ojca, abyśmy wytrwale podążali ścieżkami, jakie On dla nas zaplanował i każdego dnia szli nimi według Jego pouczeń.