WSPOMNIENIE BŁ. HONORATA KOŹMIŃSKIEGO, KAPŁANA
ŚRODA XXVIII TYGODNIA ZWYKŁEGO
EWANGELIA (Łk 11, 42-46)
Jezus powiedział do faryzeuszów i uczonych w Prawie:
«Biada wam, faryzeuszom, bo dajecie dziesięcinę z mięty i ruty, i z wszelkiego rodzaju jarzyny, a pomijacie sprawiedliwość i miłość Bożą. Tymczasem to należało czynić i tamtego nie opuszczać.
Biada wam, faryzeuszom, bo lubicie pierwsze miejsce w synagogach i pozdrowienia na rynku.
Biada wam, bo jesteście jak groby niewidoczne, po których ludzie bezwiednie przechodzą».
Wtedy odezwał się do Niego jeden z uczonych w Prawie: «Nauczycielu, tymi słowami nam też ubliżasz».
On odparł: «I wam, uczonym w Prawie, biada. Bo wkładacie na ludzi ciężary nie do uniesienia, a sami jednym palcem ciężarów tych nie dotykacie».
Co prościej jest zrobić – dać komuś pieniądze, czy go kochać?
Błogosławiony Honoracie Koźmiński wstawiaj się za nami u naszego Ojca, abyśmy wymagali najpierw od siebie, dopiero potem od innych, tak aby poszerzało się królestwo niebieskie już tu na ziemi.