Jezus musi nami trochę „rządzić”, aby wydobyć z nas dobro. Inaczej stracimy właściwy kierunek. Poddajesz Mu swe życie?
(Mt 13,47-53)
Jezus powiedział do tłumów: Podobne jest królestwo niebieskie do sieci, zarzuconej w morze i zagarniającej ryby wszelkiego rodzaju. Gdy się napełniła, wyciągnęli ją na brzeg i usiadłszy, dobre zebrali w naczynia, a złe odrzucili. Tak będzie przy końcu świata: wyjdą aniołowie, wyłączą złych spośród sprawiedliwych i wrzucą w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów. Zrozumieliście to wszystko? Odpowiedzieli Mu: Tak jest. A On rzekł do nich: Dlatego każdy uczony w Piśmie, który stał się uczniem królestwa niebieskiego, podobny jest do ojca rodziny, który ze swego skarbca wydobywa rzeczy nowe i stare. Gdy Jezus dokończył tych przypowieści, oddalił się stamtąd.
Czwartek. Dzień powszedni
Dzisiejsze czytania: Wj 40,16-21.34-38; Ps 84,3-6.8.11; Dz 16,14b; Mt 13,47-53
Podobał Ci się wpis? Polub nasz profil na Facebooku