Czasem boimy się z jakiegoś powodu iść za natchnieniem serca. Nie potrafimy być czynnymi „robotnikami w winnicy Pana”. A przecież można się przez to można otworzyć na łaski płynące od Niego.
(Mt 21,28-32)
Co myślicie? Pewien człowiek miał dwóch synów. Zwrócił się do pierwszego i rzekł: Dziecko, idź dzisiaj i pracuj w winnicy! Ten odpowiedział: Idę, panie!, lecz nie poszedł. Zwrócił się do drugiego i to samo powiedział. Ten odparł: Nie chcę. Później jednak opamiętał się i poszedł. Któryż z tych dwóch spełnił wolę ojca? Mówią Mu: Ten drugi. Wtedy Jezus rzekł do nich: Zaprawdę, powiadam wam: Celnicy i nierządnice wchodzą przed wami do królestwa niebieskiego. Przyszedł bowiem do was Jan drogą sprawiedliwości, a wyście mu nie uwierzyli. Celnicy zaś i nierządnice uwierzyli mu. Wy patrzyliście na to, ale nawet później nie opamiętaliście się, żeby mu uwierzyć.
WTOREK – Wspomnienie św. Łucji, dziewicy i męczennicy
Święta Łucjo wspomagaj nas, abyśmy zawsze czuli sens tego co nas spotyka, nawet jeśli nie rozumiemy tego do końca.
Dzisiejsze czytania: So 3,1-2.9-13; Ps 34,2-3.6-7.17-19.23; Mt 21,28-32
Podobał Ci się wpis? Polub nasz profil na Facebooku