Czy "kalendarzyk małżeński" to NPR?

Czy "kalendarzyk małżeński" to NPR?

Jesteśmy zwolennikami i praktykami naturalnych metod planowania rodziny. W związku z tym musimy zdementować poważne niejasności na ten temat.

Ogromna ilość mitów, jakie narosły wokół NPR na przestrzeni lat, a także utożsamianie go tylko z kalendarzykiem małżeńskim, bulwersuje i skłania do podjęcia wątku.

Tutaj znajdziesz podsumowanie artykułów i najważniejsze kwestie o NPR.

Zacznijmy zatem od początku, tak więc nieco historii się przyda.

Jaka jest geneza kalendarzyka małżeńskiego?

Wszystko zaczęło się w latach 30-tych, ubiegłego wieku, kiedy to naukowcy w osobach Pana Ogino i Pana Knaus’a rozpoczęli obserwacje cyklu menstruacyjnego u kobiet. Metodami badawczymi doszli do wniosku, iż miesiączka następuję około 14 dni po owulacji.

Co z tego wynika ?

“Metoda” ta za pomocą prostych obliczeń, może wyznaczyć początek cyklu oraz dni płodne i niepłodne.

Jednak, aby teoria pokrywała się z praktyką cykl musi być regularny (co do 1 dnia) i nie mogą na niego wpływać żadne czynniki zewnętrzne.

Drogie Kobiety przyznajmy szczerze – mało która z nas tak ma.

Niebywałą rzadkością są kobiety o dokładnie takiej samej ilości dni cyklu.

Nie jest możliwe z całą pewnością dopasować planów prokreacyjnych na podstawie “kalendarzyka małżeńskiego”. Wystarczy bowiem, aby zaistniał jakiś czynnik mający wpływ na organizm kobiety i dochodzi do zmiany sytuacji (np. przez opóźnioną wędrówkę jajeczka nie zaczyna się III faza, tylko organizm trwa w II-iej) .

Samo wyliczenie dni nie daje pewności sytuacji. Notatki i prognozy mogą ułatwiać ogląd sytuacji. Jednak bez połączenia z obserwacjami ciała na nie wiele się przydadzą.

Jak określić dany moment cyklu menstruacyjnego?

Być może jednak, znajdą się osoby, które chciałyby nauczyć się wyliczać w teorii status cyklu miesiączkowego.

Poniżej przedstawiamy przykłady.

Chcąc wyznaczyć dni niepłodne, należy odjąć 11 od standardowej ilości dni całego cyklu.

Oto przykłady. Przy:

28 dniowym cyklu, od 17 dnia następuje faza niepłodna,

30 dniowym cyklu od 19 dnia następuje faza niepłodna,

32 dniowym cyklu od 21 dnia następuje faza niepłodna,

Jeśli jednak para stara się o poczęcie dziecka, najlepszy czas na zbliżenie będzie następował od dnia, który jest różnicą wszystkich dni cyklu i liczby 20. Zwiększa się wtedy możliwość zapłodnienia.

Oto przykłady. Przy:

28 dniowym cyklu, od 8 dnia następuje faza płodna,

30 dniowym cyklu od 10 dnia następuje faza płodna,

32 dniowym cyklu od 12 dnia następuje faza płodna,

Czy kalendarzyk małżeński jest “skuteczny”?

Słowo “skuteczny” jest wzięte w cudzysłów z zamierzenia. Każdy bowiem inaczej je rozumie i co innego ono oznacza. Najczęściej dzieje się tak przy antykoncepcji, którą w formie “skuteczności”, rozumieją osoby z niej korzystające.

Dodatkowo przy NPR mając na myśli “skuteczność” bierze się pod uwagę skuteczność zarówno metody, jak i samego użytkownika, który tak naprawdę może dokonać błędu. Przy “kalendarzyku” jest to bardzo możliwe, bo opiera się tylko na teorii.

Taka prosta forma “kalendarzykowych” wyliczeń może czasem się sprawdzić a czasem nie. Wystarczy bowiem przesunięcie owulacji o 3 dni, co tym samym przedłuża czas płodny i powoduje “skutek” w postaci nieplanowanej ciąży.

Opieranie się tylko na długościach dni cykli z przeszłości nie może dać pełnego obrazu zmian zachodzących w organizmie kobiety.

CIEKAWOSTKA

O zgrozo : współcześnie dostępne są aplikacje na telefon pod pokrewnymi nazwami “kalendarzyka” itp. Wyznaczają dni cyklu na podstawie tylko przeszłej długości cyklów (??!!!).

Mało tego, na jednym z popularnych portali parentingowych w Polsce dostępny jest “kalendarzyk miesiączkowy”. Podobno wyznacza owulacje i dni cyklu. Wystarczy wpisać długość cyklu (konkretna liczba dni) i długość miesiączki (ciekawa jestem co to wnosi).

Portal, który jest dość dobrze znany i uważany przez niektórych za rzetelne źródło informacji, tak mocno wprowadza w błąd. To aż przykre, że sporo osób oprze na tym swoją wiedzę i wierzy, że takie wyliczenia są prawdziwe. Pewnie potem stąd biorą się zawody w stronę NPR, jak i nie planowane (stresujące) ciąże… Niestety.

PODSUMOWANIE

Nie da się metodą kalendarzyka “na bieżąco” i z całą pewnością wyznaczyć dni płodnych, czy niepłodnych.

Metoda kalendarzykowa nie ma nic wspólnego z “prawdziwym” NPR.

O kalendarzyku możemy mówić, jako o zalążku naturalnych metod planowania rodziny, które w połączeniu ze skutecznością użytkownika i skutecznością metody pozwalają oczekiwać zamierzonych efektów współżycia małżeńskiego.


Jeśli wrócisz do artykułu NPR co to jest? Znajdziesz tam informację, co jest ważne dla istoty NPR.

Teraz przechodzimy do NPR jak zacząć? (praktyczne wskazówki)

A tutaj polecam znakomity kurs NPR – Przestań się bać, który mocno układa wiedzę 😉


Masz pytania?

Pisz w komentarzu. Chętnie pomożemy 😉

Share Button
One Comment
  1. Kalendarzyk stosuje od 20 lat. Zawiódł raz i dzięki temu mam najlepszego synka na świecie, który ma cudowną siostre.

Skomentuj Katd Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.